Zmęczenie, senność, problemy z koncentracją, słaba pamięć – za winowajcę takich przypadłości często uznaje się stres, brak wolnego czasu oraz przepracowanie. Tymczasem dbając w odpowiedni sposób o gospodarkę wodną organizmu możemy skutecznie zwiększyć wydajność naszego organizmu oraz usprawnić funkcje poznawcze. O tym w jaki sposób woda reguluje działanie układu nerwowego oraz wpływa na ogólną poprawę jakości naszego życia opowiada specjalista psychodietetyki, psycholog Kamila Koziara-Głośna.
Źródło zdrowia i mądrości
Wbrew pozorom dieta może mieć ogromny wpływ na szybkość myślenia. Nasz mózg wykorzystuje bowiem aż 20% spożywanych składników odżywczych. Jednak wysoka jakość pożywienia nie wystarczy, by zachować układ nerwowy w doskonałej formie. Drugim równie istotnym czynnikiem jest gospodarka wodno-elektrolitowa, która opiera się w głównej mierze na regularnym dostarczaniu odpowiedniej ilości płynów. Woda stanowi prawie 80% objętości mózgu dorosłego człowieka, który jest swoistym centrum dowodzenia naszego organizmu. Jakość myślenia oraz właściwy przebieg wszystkich innych procesów poznawczych, takich jak pamięć, uwaga i percepcja, zależy od szybkości przewodzenia impulsów przez neurony, kontrolowane właśnie przez ten narząd – mówi specjalista psychodietetyki, Kamila Koziara-Głośna. Komórki układu nerwowego są szczególnie wrażliwe na utratę wody, dlatego zdarza się, że mimo zbilansowanej, a ubogiej w napoje diety mogą pojawiać się trudności z koncentracją oraz senność. Dodatkowo niedostateczna ilość wody w organizmie spowalnia proces wydzielania neuroprzekaźników, które są odpowiedzialne za „transport” naszych myśli oraz wrażeń. Ponadto właściwe nawodnienie organizmu wspomaga usuwanie toksyn, a tym samym zmniejsza ryzyko powstawania infekcji i stanów zapalnych obciążających mózg oraz układ nerwowy – dodaje ekspert. Systematyczne uzupełnianie płynów to jednak nie wszystko. Ważne jest, by były one pozbawione cukrów negatywnie wpływających na szybkość myślenia i uczenia się. W jaki sposób zadbać o ciało tak, aby nie tylko wyglądało zdrowo, ale i w rzeczywistości funkcjonowało sprawnie oraz było pełne wigoru? Kluczem jest regularne picie krystalicznie czystej wody źródlanej, takiej jak np. „Mama i ja”.
Harmonia w najczystszej postaci
Wydobywana wprost ze źródeł znajdujących się na terenie Słowińskiego Parku Narodowego, na głębokości 170 m niegazowana woda „Mama i ja” to w pełni naturalna recepta na doskonałą kondycję mózgu i całego układu nerwowego. Jej delikatny skład o niewielkiej zawartości sodu oraz niskim stopniu mineralizacji wkomponuje się w codzienną dietę, dopasuje do zróżnicowanych posiłków oraz nie podrażni naszego żołądka. Ważne jest także, by wodę pić nie tylko wtedy, gdy pojawi się pragnienie, które odczuwamy dopiero w momencie odwodnienia organizmu. Dla zachowania wewnętrznej harmonii konieczne jest przyjmowanie tego życiodajnego płynu każdego dnia, w proporcjach około 50 ml na kilogram masy ciała – radzi psycholog Kamila Koziara-Głośna.
Woda „Mama i ja” o pojemności 1,5 l stanie się optymalnym źródłem energii dla naszego mózgu, natomiast poza domem możemy dbać o właściwe nawodnienie organizmu dzięki półlitrowym, wyposażonym w poręczny „dziubek” butelkom.
0 Comments