Żylaki kończyn dolnych, to wbrew pozorom problem nie tylko osób dojrzałych. Nadciśnienie żylne, podstawowy winowajca powstania żylaków, może dotyczyć również osób w młodym wieku (nawet przed trzydziestką).
Choć częściej występują u kobiet, niż u mężczyzn, to w jednym i drugim przypadku są tak samo niebezpieczne, a zlekceważone skutkują ciężkimi powikłaniami.
Wiecie, że kiedyś w grudniu na ulicach było już biało?
Oczywiście, że wiecie. Wiecie też, że teraz naprawdę biało od kilku lat robi się z początkiem lutego. Brak śniegu na ulicach nie oznacza jednak, że nie ma zimy. Temperatura jest nieubłagana i wzrosnąć do poziomu bezwzględnie bezpiecznego dla naszej skóry nie chce także i w grudniu. Gdyby był śnieg, paradoksalnie odczuwalibyśmy względną stabilizację temperaturową, a tak… pozostaje chronić się inaczej, i – uwierzcie mi – są na to sposoby 😉
Laseroterapia –pobudza komórki do produkcji kolagenu, skraca i przebudowuje włókna kolagenowe. Laser usuwa zmiany, które powstały na skutek działania chorób, słońca, naturalnego starzenia się skóry (pajączki, naczyniaki, zmiany trądzikowe, rumień, przebarwienia, piegi, plamy posłoneczne i starcze). Zabiegi laserowe rewitalizują, rozjaśniają, poprawiają poziom jędrności, gęstości oraz koloryt skóry. Mogą być wykorzystywane do odnowy dowolnej części ciała. Najczęściej stosuje się je na twarzy, dłoniach, szyi, dekolcie i ramionach. Laser z powodzeniem wykorzystuje się także do depilacji. Właśnie jesienią, kiedy nasza skóra nie jest już opalona, warto skorzystać z zabiegu i pozbyć się niechcianego owłosienia.
Zaczyna się niewinnie, od drobnych „pajączków”, zwykle na udach lub okolicach pod kolanami.
Początkowo ignorujemy problem uznając go za defekt kosmetyczny. Jednak nie leczony, pozostawiony sam sobie, z czasem może stać się przyczyną przykrych dolegliwości. Nie leczona niewydolność żylna może prowadzić do chorób przewlekłych, trudnych w leczeniu owrzodzeń i obrzęków. W skrajnych przypadkach może doprowadzić do konieczności amputacji kończyny.