Utrzymanie stałej wagi bywa nie lada wyzwaniem. Niekiedy wymaga wielu wyrzeczeń i samodyscypliny. Niestety, nie każdego natura obdarzyła jeżeli nie świetnym ciałem to przynajmniej rewelacyjnym metabolizmem. Czy kolejną motywacją do utrzymania stałej wagi może być operacja plastyczna piersi?
Niestety, wiele pań na własnej skórze doświadczyło, jak duży wpływ na wygląd skóry a w szczególności biustu mają wahania wagi. Bez znaczenia jest, czy będzie to jej nagły spadek, czy przyrost. Nasze piersi odczują to w sposób negatywny.
Chirurdzy plastyczni zwracają uwagę swoim pacjentkom na to, aby po operacji plastycznej biustu szczególną uwagę przywiązywały do utrzymania w miarę stabilnej wagi ciała, ponieważ od tego zależy wygląd i dobra kondycja zoperowanych piersi.
„Nie ma znaczenia, czy jest to powiększenie piersi, redukcja, czy lifting piersi” – mówi doktor Fabian Urban ze szczecińskiej kliniki chirurgii plastycznej i medycyny estetycznej Beauty Group.
Podczas nagłego przyrostu wagi tkanki ulegają rozciągnięciu i zwiększa się ilość tkanki tłuszczowej, co znacząco zmienia wygląd i kształt piersi po operacji. Zarówno podczas powiększenia piersi implantem jak i ich zmniejszenia zakładamy, że będą one miały pewną formę, nadajemy im określony kształt który może nie zostać zachowany gdy waga pacjentki drastycznie zmieni się w stosunku do tej którą miała w dniu operacji. Operacja plastyczna piersi, ich kształt, to założenie chirurga na „tu i teraz”, nie mamy wpływu i raczej nie jesteśmy w stanie zagwarantować ich idealnego wyglądu gdy pacjentka sporo przytyje lub schudnie.
„Spadek wagi bywa tak samo zgubny dla wyglądu piersi jak jej nagły przyrost. Warto o tym pamiętać” – przestrzega doktor.
Co więc zrobić żeby zachować ładny wygląd piersi na długo?
Przede wszystkim nie popadać w paranoję. Życie nie może koncentrować się wyłącznie na kontroli tego co i w jakiej ilości jemy. Ważne są rozsądek i umiar – bo zdrowy tryb życia nie może być tylko chwilową modą, ale powinien być naturalną częścią naszego życia 😉 Poprawa wyglądu piersi może okazać się impulsem do pozytywnych zmian naszego trybu życia, sposobu żywienia i wielu innych zmian.
Trzymam za was kciuki 😉
0 Comments