Komórki macierzyste – osocze bogatopłytkowe. To samo?

Dwa bliźniaczo podobne, a jednak zasadniczo różniące się od siebie zabiegi. Często mylone lub ze sobą utożsamiane. A jednak…Osocze Bogatopłytkowe, to zdecydowanie nie to samo, co zabieg z użyciem komórek macierzystych.

Początek jest taki sam: pobiera się niewielką ilość krwi obwodowej pacjenta (można także użyć tkanki tłuszczowej) i z niej przygotowuje preparat do iniekcji. Pierwsza różnica polega na czasie przygotowywania preparatu: na przygotowanie komórek macierzystych (z krwi) potrzebnych jest parę godzin, osocze bogatopłytkowe odwirowuje się w czasie znacznie krótszym (parę minut). Kolejna, zasadnicza różnica polega na ich działaniu.

Komórki macierzyste dopasowują się swoją budową i funkcją do tkanki, w której się znajdują. Określane są jako pierwotne, niewyspecjalizowane komórki o dużych zdolnościach podziału i regeneracji. Doskonale zastępują obumierające komórki nowymi. Podane w docelowe miejsce rozpoznają uszkodzone tkanki i w zależności od informacji, jaką otrzymują, mogą regenerować np. tkanki, naczynia krwionośne i blizny, działają też przeciwzapalnie. Komórki macierzyste są obecne w naszym organizmie przez całe życie, jednak z wiekiem zmniejsza się ich ilość, dlatego się starzejemy. Ich „dodanie” do organizmu pozwala obecnie leczyć ponad 70 schorzeń, w tym takich, z którymi medycyna dotychczas nie potrafiła sobie poradzić. Z ich pomocą można leczyć np. nowotwory. Komórki macierzyste z powodzeniem wykorzystywane są również w chirurgii naczyniowej, rekonstrukcyjnej i plastycznej, oraz w leczeniu rozległych oparzeń. Trwają badania nad zastosowaniem ich w przypadku leczenia m.in. cukrzycy, udarów mózgu, choroby Parkinsona, chorób nerek, urazów kostno-mięśniowych i rdzenia kręgowego, oraz chorób płuc. Ale działanie komórek macierzystych docenione zostało też w medycynie estetycznej. Za ich pomocą można regenerować skórę, spłycać drobne zmarszczki, nadawać skórze elastyczności i gęstości lub poprawić jej koloryt

Stosowane w medycynie estetycznej komórki macierzyste nie wymagają pobytu pacjenta w klinice. Zabieg jest przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym lub sedacji dożylnej. Można wykonać go razem z innymi zabiegami np. liposukcją. Tkanka tłuszczowa może być pobrana z dowolnego miejsca na ciele (warunkiem jest odpowiednia ilość tłuszczu). Po pobraniu materiał zostaje odwirowany w wirówce, kolejnym krokiem jest 40 minutowa inkubacja. Po ok. dwóch godzinach preparat jest gotowy do użycia.

Pierwsze efekty możemy zaobserwować miesiąc po zabiegu. W zależności od indywidualnego przypadku może wystarczyć już jeden zabieg.

Osocze bogatopłytkowe, to obecnie najpopularniejszy i najbardziej promowany przez celebrytów zabieg w medycynie estetycznej. Osocze, to nic innego, jak uzyskane z krwi czynniki wzrostu, odpowiadające za proces gojenia się, czyli utworzenia skrzepu. Płytki krwi (osocze) odpowiedzialne są za proces gojenia i regeneracji.

W medycynie estetycznej osocze wykorzystywane jest do zabiegu zwanego Wampirzym Liftingiem – przy czym należy pamiętać, że jest to nazwa zastrzeżona wyłącznie dla preparatów REGEN ACR (Lea Vivacy), którego działanie określa się jako poprawiające ukrwienie, rewitalizujące skórę, przyspieszające proces gojenia po zabiegach estetycznych i wygładzające drobne zmarszczki. Osocze można podawać przy pomocy iniekcji śródskórnych lub podczas mezoterapii. Zabieg odbywa się w znieczuleniu miejscowym. Nie wymaga pobytu w klinice. Dla najlepszego efektu konieczne jest wykonanie serii zabiegów (minimum 3).

Co łączy obie metody? Naturalne, można wręcz powiedzieć „spersonalizowane” pochodzenie i zminimalizowane ryzyko zabiegowe. Jaka jest różnica między komórkami macierzystymi, a osoczem bogatopłytkowym? Zabiegi z zastosowaniem osocza bogatopłytkowego zdecydowanie nie są tym samym, co zabiegi z komórkami macierzystymi. Komórki macierzyste powodują odbudowanie (rekonstrukcję) uszkodzonych tkanek, ich zadanie polega na wytworzeniu tej samej tkanki, w której się znalazły. Osoczem bogatopłytkowym wspomagamy i przyspieszamy proces regeneracji i gojenia się. Wspomnieć jednak należy, że osocze stymuluje proces namnażania się komórek macierzystych.