Można przyjąć, że w wieku 40 lat nasza skóra ma już o połowę mniej własnego kwasu hialuronowego niż wtedy, gdy byliśmy dziećmi. Choć na starzenie się skóry ma wpływ wiele czynników, od genetycznych po indywidualny tryb życia, i niestety, nie jesteśmy w stanie zatrzymać pewnych procesów, to z całą pewnością możemy je opóźniać tak długo, jak się da 😉
Warto zatem unikać palenia papierosów, nadmiernego spożywania alkoholu, stresu i – co najważniejsze – słońca. Ze wszystkich negatywnie wpływających na skórę czynników to właśnie promieniowanie UVA (czyli długie) ma na nią najgorszy wpływ. Ten rodzaj promieniowania niszczy fibroblasty, które odpowiadają za wytwarzanie elastyny i kolagenu, a bez nich nasza skóra traci jędrność i elastyczność. Według producentów preparatów do poprawy wyglądu i jakości skóry Restylane: „Promieniowanie UV jest głównym sprawcą procesu starzenia się skóry. Bez jego wpływu nie powstawałyby u nas zmarszczki zanim nie osiągnęlibyśmy 80 lat. „
Co zatem robić?
Unikać słońca, stosować wysokie filtry nawet w pochmurny dzień i od czasu do czasu wspomóc naszą skórę dobrej jakości preparatem poprawiającym strukturę, który odpowiednio ją nawilży i zmotywuje do naturalnego procesu odnowy. Temu zadaniu doskonale sprostają tzw. skinboosters (eng.), preparaty o szerokim spektrum dobroczynnego działania na naszą skórę.
Pamiętajcie: czasu nie można cofnąć, ale troszeczkę oszukać, jak najbardziej 😉
0 Comments