Kto z was marzy o pełnej objętości fryzurze, bujnych i uniesionych u nasady włosach? A może macie dość codziennego mycia przetłuszczających się włosów? Jak prezentuje się misternie układana fryzura po zdjęciu czapki, nie muszę nikomu przypominać, to koszmar!
A gdybym powiedziała, że medycyna estetyczna ma na to sposób?
Za opłakany stan naszych włosów najczęściej odpowiada nadmierne wydzielanie potu.
Zbytnia aktywność gruczołów potowych w obrębie owłosionej skory głowy niekorzystnie wpływa na wizualny stan naszej fryzury. Włosy stają się „przyklapnięte”, przetłuszczone, a fryzura sprawia wrażenie zgniecionej – w zasadzie włosy nadają się więc tylko do mycia.
Zabiegi z użyciem toksyny botulinowej, czyli popularnego botoksu, znalazły wiele zastosowań. Oprócz wygładzania zmarszczek botoks z powodzeniem stosowany jest np. w przypadku migrenowego bólu głowy, nadpotliwości (czoło,dłonie,stopy) i wielu innych problemów.
Nowością jest tez tzw. babybotoks pozwalający m.in. odmłodzić skórę, obkurczyć rozszerzone pory bez efektu maski. Więcej o babybotoks tutaj
A więc… gdyby tak na włosy???
Blotoks (od ang.: blowout – burza włosów, włosy uniesione od nasady, pełne objętości i botoks – toksyna botulinowa), to zabieg pozwalający na ograniczenie lub całkowite zlikwidowanie efektu przetłuszczonych włosów.
Polega na ostrzyknięciu toksyną botulinową skóry głowy, dzięki czemu zostaje zahamowana aktywność gruczołów potowych. Dzięki zabiegowi skóra głowy nie poci się, co korzystnie przekłada się też… na wygląd włosów: rzeczywiście stają się bardziej puszyste i uniesione u nasady, przez co można odnieść wrażenie, że zwiększyła się ich ilość.
Blotoks to zabieg pozwalający na zachowanie świeżych włosów o wiele dłużej. Szczególnie polecany jest osobom cierpiącym na nadpotliwość głowy, uprawiających sport i wszystkich tych, które zmagają się z efektem szybko przetłuszczających się i oklapniętych włosów
Blotoks, to zabieg wykonywany bez znieczulenia (nie ma możliwości skutecznego podania go na owłosioną skórę głowy – krem znieczulający plus długie włosy to zły pomysł) ;)), ale uspokajam – to nie jest bardzo bolesny zabieg.
Efekty utrzymują się około pół roku.
0 Comments