Nie tylko kwas hialuronowy…

Posted on

Gdy mówimy o stosowanych w medycynie estetycznej „wypełniaczach” większość z nas zgodnie powie: „kwas hialuronowy”. Tak, to najpopularniejsza substancja. Ale nie tylko kwas hialuronowy jest wypełniaczem. Mówią Wam coś nazwy: Polikaprolakton, Hydroksyapatyt wapnia, Karboksymetyloceluloza?…

Polikaprolakton

Polikaprolakton to preparat o właściwościach płynnego implantu, który działa jednocześnie regenerująco na tkanki. Efekty utrzymują się dłużej niż w przypadku kwasu hialuronowego. Jest stosunkowo nowym wypełniaczem, dlatego jego dostępność w gabinetach medycyny estetycznej jest jeszcze niewielka. Dostępny jest pod nazwą handlową #Ellanse. Może być użyty jako typowy wypełniacz, np. do zlikwidowania bruzd nosowo-wargowych albo wolumetrii.

Hydroksyapatyt wapnia

Hydroksyapatyt, bardziej znany jako preparat: #Radiesse, to minerał będący składnikiem naszych kości i zębów. Tworzy ich rusztowanie. Wykorzystywany jest głównie w zabiegach modelowania twarzy. Efekt utrzymuje się dłużej niż po kwasie hialuronowym. Jego zaletą jest również to, że nie tylko wypełnia ubytki w skórze, ale również stymuluje ją do naturalnej odbudowy.

Karboksymetyloceluloza

Od około pół roku dostępna jest nowa generacja wypełniaczy na bazie karboksymetyloceluozy. #Erelle, bo taką nazwę handlową nosi preparat, może być stosowana w zastępstwie kwasu hialuronowego. Według producentów jej przewaga polega na większej czystości, a więc i bezpieczeństwie stosowania. Poza tym materiał jest bardzo plastyczny, dzięki czemu łatwiej jest uzyskać za jego pomocą pożądany efekt, który dodatkowo ma się dłużej utrzymywać.

0 Comments

Leave a comment

Your email address will not be published.