W ostatnich miesiącach trwa moda na witaminę D. Pojawia się szereg publikacji podkreślających jej rolę w leczeniu i profilaktyce wielu chorób. I słusznie!
Mało doceniana i wręcz zapomniana przez dorosłych obecnie wraca i to z niemałymi dowodami na swoją skuteczność i zbawienny wpływ na ludzki organizm.
Co takiego w robi ta witamina? Dlaczego jest tak ważna? Czym skutkuje jej niedobór?
Przeczytajcie sami… i podejmijcie decyzję czy warto ją przyjmować, czy nie.
Organizm ludzki posiada zdolność wytwarzania witaminy D wskutek oddziaływania promieni słonecznych. Według najnowszych definicji jest ona uważana zarówno za hormon jak i witaminę.
Witamina D to nic innego jak mikroskładnik rozpuszczalny w tłuszczu. Jej aktywna postać pełni w organizmie funkcję hormonu. Organizm nie potrafi samodzielnie syntetyzować witaminy D dlatego musi ją pozyskiwać z pożywienia lub podczas ekspozycji na słońce.
Naturalnym źródłem pozyskania witaminy D jest światło słoneczne, które najskuteczniej dostarcza nam odpowiednią jaj ilość. Syntezowana w ten sposób utrzyma się w organizmie wielokrotnie dłużej niż ta przyswojona z pokarmu.
Dla osób o jasnej karnacji najlepsza jest 10 – 15 minutowa ekspozycja na działanie promieni słonecznych (około południa) trzy razy w tygodniu. Osoby o ciemnej karnacji potrzebują co najmniej pięciokrotnie dłuższego pobytu na słońcu, aby osiągnąć taki sam poziom witaminy D co osoby o jasnej karnacji.
Środki ochronne (kremy, olejki) z filtrem 8 ograniczają wytwarzanie tej witaminy o 95%, a z filtrem 15 o 99%.
Niektóre organizacje zdrowotne zalecają wychodzenie na słońce około południa najlepiej bez zastosowania filtru słonecznego i użycie go dopiero po upływie optymalnego dla naszej karnacji czasu dozwolonej ekspozycji słonecznej.
Pozyskanie z pokarmu witaminy D nie jest łatwe. Najwięcej mają ryby, jajka i grzyby suszone na słońcu.
Receptory witaminy D znajdują się niemal w każdej tkance ludzkiego organizmu, dlatego jest tak niezbędna do jego prawidłowego działania.
Na przełomie stycznia i lutego poziom witaminy D jest z reguły najniższy gdyż wyczerpują się zapasy zgromadzone latem. Jaki to ma związek z grypą lub przeziębieniem?
Eksperci dowodzą, że skoro witamina D wpływa na regulację produkcji białek zwalczających wirusy, bakterie i grzyby, to także może umożliwiać skuteczne zmniejszenie ryzyka zachorowania przez cały rok.
Spożycie wit. D jest także wskazane dla osób cierpiących na spadek nastroju w miesiącach jesienno – zimowych.
W 2008 roku zostały przeprowadzone badania na grupie pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane, które wykazało,że przyjmowanie przez nich określonych dawek witaminy ograniczyły nawroty (rzuty) choroby.
Nadmiernie rozbudowana tkanka tłuszczowa skutkuje niższym poziomem wit. D
Otyłość powoduje również zmniejszoną ( o około 57%) przyswajalność tej witaminy podczas przebywania na słońcu.
Witamina D, a odchudzanie.
Badania wykazały istotną zależność pomiędzy wydzielaniem leptyny uczestniczącej w kontrolowaniu ośrodka głodu i sytości w mózgu, a poziomem wit. D w organizmie.
W kolejnych badaniach udowodniono duży wpływ stężenia witaminy D w organizmie na przebieg odchudzania. Niski poziom witaminy D ogranicza wchłanianie wapnia, który odgrywa dość istotną rolę w metabolizmie tłuszczów. U kobiet niskie stężenie wit. D wiąże się także z większym stłuszczeniem mięśni.
Ból w stawach lub mięśniach może być objawem stanu zapalnego, w tym przypadku wit. D także okazuje się pomocna. Choroby zwyrodnieniowe stawów dla których charakterystyczna jest utrata chrząstki można leczyć włączając do suplementacji wit. D. Zdaniem ekspertów zwiększając dawkę witaminy można ograniczyć utratę chrząstki o 1,5 % rocznie.
Bóle kości i mięśni, a także uczucie osłabienia to objawy mogąca wystąpić u osób w każdym wieku. Dla osób starszych charakterystyczna jest demineralizacja kości. W tych przypadkach zbawienne staje się przyjmowanie witaminy D. Badania wykazały wzrost siły kończyn dolnych przy odpowiedniej suplementacji wit. D i to bez żadnych dodatkowych ćwiczeń fizycznych !
Witamina D odgrywa także ważną rolę przy zwiększeniu wydolności organizmu.
Zdrowe serce dzięki witaminie D
Prawidłowy poziom wit.D przyczynia się do prawidłowego zagospodarowania wapnia do budowy kości oraz zapobiega gromadzeniu się zwapnień w tętnicach.
Badania potwierdziły, że zbyt niski poziom tej witaminy zwiększa prawdopodobieństwo chorób sercowych.
Przyjmowanie odpowiedniej dawki witaminy D powoduje zwiększenie wrażliwości na insulinę co powoduje zmniejszenie ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2.
Witamina D wpływa na płodność zarówno mężczyzn jak i kobiet. Ma wpływ na produkcję hormonów płciowych. U kobiet mających niedobór tej witaminy stwierdzono zaburzenia jajeczkowania, natomiast u mężczyzn zmniejszoną ilością nasienia w jednostce objętości, oraz niższy poziom testosteronu.
Badania wykazują korzystny wpływ tej witaminy na rozwój dziecka: wzmacnia kości, zmniejsza ryzyko stwardnienia rozsianego i cukrzycy.
W odpowiednim stężeniu może także okazać się pomocna dla ciężarnych, ograniczając ryzyko wczesnego porodu oraz niskiej masy urodzeniowej noworodków, a także obniżając ryzyko konieczności wykonania cięcia cesarskiego. Niweluje ryzyko cukrzycy i stanu przedrzucawkowego.
Zaletą witaminy D jest jej korzystny wpływ na skórę. Działa jak antyoksydant, wspomagając chronić witaminę E przed utlenieniem. Zapobiega poparzeniom słonecznym, wspomaga leczenie łuszczycy, a także pozwala uzyskać znaczną poprawę w przypadku trądziku.
Odpowiedni poziom wit. D w organizmie korzystnie wpływa na wchłanianie i przyswajanie minerałów takich jak:
– magnez
– żelazo
– wapń
Jej niedobór zwiększa ryzyko anemii oraz osteoporozy.
Suplementy z witaminą D należy nabywać w aptekach. Ze względu na swoją wrażliwość musi być chroniona przed wpływem środowiska zewnętrznego, dlatego warto zwrócić uwagę na jej opakowanie (najlepsze są te w ciemnych buteleczkach).
Przed rozpoczęciem suplementacji warto sprawdzić poziom witaminy we krwi, aby dobrać odpowiednią dla siebie dawkę.
0 Comments